poniedziałek, 29 października 2012

Fashionphilosophy Fashion Week Poland- moje typy

Każdy, kto choć odrobinę interesuje się modą wie o tym, że od czwartku do niedzieli w Łodzi odbywał się polski Fashion Week. Niestety nie miałam okazji być na imprezie, jednak z zapartym tchem śledziłam pokazy. Muszę przyznać, że zostałam mile zaskoczona. Dominowały proste formy i ubrania "ready to wear". To szczególnie mnie cieszy, jako że uważam, że to moda powinna być dla ludzi, a nie ludzie dla mody.
Poniżej kilka projektów, które szczególnie mi się spodobały i które chętnie widziałabym w swojej szafie :-).
a Wy macie jakieś typy?

Źródło zdjęć: http://www.fashionweek.pl/



Natalia Jaroszewska




MMC Studio

Jankowska&Tomaszewski

wtorek, 23 października 2012

city girl


Dzisiejsza stylizacja jest jedną z takich, w których rzadko można mnie zobaczyć, a które jednocześnie bardzo lubię. Jest to styl miejski, bardzo na luzie, gdzie ważna jest przede wszystkim wygoda  i nie ma znaczenia, że trampki potwornie skracają i pogrubiają nogi (sic!) ;-).
Poza stylizacją, jestem niesamowicie zadowolona ze zdjęć- są subtelne, ale jednocześnie z charakterem. Autorką jest oczywiście niezawodna Justyna Staworzyńska, do której serdecznie zapraszam :-).









Bluza- Reserved
Spodnie- Stradivarius
Trampki- New Look
Torba- Nike


wtorek, 16 października 2012

trencz idealny




Ostatnia notka ze stylizacją zapowiadała kolejną, z tego samego dnia, na której będzie jednak pokazane coś jeszcze. Chodziło właśnie o trencz.
Każda kobieta powinna mieć go swojej szafie. To jedna z najbardziej uniwersalnych części garderoby, pasująca do niemal każdej okazji. Przekonałam się o tym już kilka ładnych lat temu, kiedy będąc jeszcze w gimnazjum kupiłam swój pierwszy trencz, który jednak był bardziej kurtką niż płaszczem.
Na początku września wpadł mi w oko trencz  H&M. Już chwilę po przymiarce wiedziałam, że jest idealny! Przede wszystkim nie ma prostego, niemal męskiego kroju- na górze jest dopasowany, natomiast dół jest rozkloszowany. Dzięki temu ma krój niemal jak sukienka! Oczywiście musiałam go kupić i wiem, że był to dobry wybór- towarzyszy mi niemal każdego dnia i w każdej sytuacji- sprawdza się zarówno w zestawieniu ze spodniami, jak i sukienką.





Trencz- H&M
Buty- CCC
Torba- Zara
Szal- no name
Biżuteria, okulary-H&M

wtorek, 9 października 2012

Jesienne zakupy

Coraz chłodniejsze dni skłaniają do zaopatrzenia się w ciepłe ubrania, które będą niezbędne w nadchodzących miesiącach. O ile uwielbiam zakupy, o tyle nie znoszę kupować grubych swetrów czy kurtek. Jednak jesienne kolekcje w tym roku wyjątkowo zachwycają. Bluzki, a nawet swetry, nie są szare, bure i ponure, a wielokolorowe. Tym samym trend pastelowy utrzymuje się nawet zimą, co bardzo mnie cieszy :-). 
Co do nowości- wyjątkowo spodobała mi się kolekcja Lany Del Rey dla H&M. Ubrania są delikatne, kobiece, a jednocześnie mają niepowtarzalny charakter. Dlatego właśnie skusiłam się na pastelowo różowy swterek z angory, który jest niezwykle przyjemny w dotyku, a jednocześnie bardzo ciepły i w sam raz nadaje się na jesienne i zimowe wieczory. Oprócz tego moja szafa wzbogaciła się o bluzkę z baskinką w kwiatowe wzory. Połączenie kolorów pozornie niepasujących do siebie dało świetny efekt. Ciekawy fason bluzki tylko dopełnia jej uroku.
W mojej szafie nie mogło zabraknąć również kolejnego ciepłego swetra, w którym niemal można się zgubić :-). Prezentowany poniżej znalazłam w sklepie Fimka. Ma fason 'nietoperza' i ciekawe ćwieki- kolce przy dekolcie. Uwielbiam takie aplikacje! :-)
Poza tym skusiłam się również na bardziej klasyczne i ponadczasowe ubrania- takie jak klasyczne, czarne spodnie (z suwakami przy nogawkach) i szaro- czarny żakiet. Niestety nie mam jednego, dobrego zdjęcia owego żakietu, dlatego też skorzystałam ze strony www sklepu, by dokładnie Wam go zaprezentować.

Oto i moje zakupy:


Lana Del Rey/ H&M

Fimka



Zara



środa, 3 października 2012

Sunny day :)

Jesień w pełni, na szczęście dominują jeszcze te ciepłe, słoneczne dni. To idealna pora na jesienne spacery i ostatni moment, by złapać kilka promieni słońca i naładować się pozytywną energią, zanim nadejdą chłodne miesiące. Zdjęcia są właśnie z takiego spaceru. Dzisiejsza notka to pierwsza ze stylizacji- jeszcze letnia, choć są już rajstopy (ładne, ale niewygodne, ciągle się zsuwają, przez co znika efekt zakolanówek) i botki czyli buty nieodłącznie kojarzące się z jesienią. Druga odsłona zdjęć za kilka dni- bazą będzie ta sama sukienka, ale... :-)




Sukienka- Reserved
Buty- CCC
Torba- Parfois
Rajstopy- Calzedonia
Okulary- H&M
Biżuteria- H&M